losowe zbiory istnien zamyka sie w rodzinie
te symbioze nazwe zyciem - bedac sam pasozytem
brzmi to co najmniej dziwnie, ale nie chce pisac wprost
fakt od tego masz gazete z polityka czy cos
ja mam pare rak, których boje sie dotknac
bo podobno czynia zlo próbujac chwytac wolnosc
pociaga mnie przeszlosc w pociagach po pewnosc,
ze zwykla ucieczka pogodze sie ze mna
wytwarzam kolejna historie mego zycia
teraz majac ich kilka, nie wiem która mam wybrac
czasem latwiej nam przyznac, ze jestesmy jednym z dwóch
i zastapic wlasny jezyk zlepkiem cudzych slów
to wszystko co tu uslyszysz i przeczytasz jest
tak naprawde nieprzydatne do zycia
istnieje nieskonczona wolnosc zamknieta w terminach
bo kazda wladza i hierarchia to przemoc jezyka
co tam u mnie slychac ? szum mysli trzask kosci
zgrzyt konczyn w agonii puszczony przez glosnik
zeby sprawy zalagodzic musialem wziac sie w garsc
to nie koniec tej historii, kazdy proces musi trwac
kazde zycie to zart - smierc jest pewna puenta
która bieg wydarzen kaze jednak brac nam serio
mój smieszny trzymiesieczny paryski spleen
zrobil ze mnie poete tamtych pustych dni
a poeci to ci, którzy chca miec cos za nic
majac innych za nic az im jebnie organizm
wypruwaja sobie flaki w imie hiperabstrakcji
w imie hiperinflacji inni sa gotowi zabic
ten pluralizm rodzi spoleczenstwo frustracji
stawia znak równowagi miedzy przeciwienstwami
i nie damy temu rady myslac terminami tych,
którzy wierza ze kapital uzasadnia byt,
którzy wierza zeby zyc trzeba byc po czyjejs stronie
a nie pisac na stronie na stronie o sobie
chce polknac to slonce i osrac was ogniem
osoby od zawsze zagubionej na co dzien
autoteliczny czlowiek odkad moje wnetrznosci
wydaja z siebie podzwiek na dowód tozsamosci
i nie wiem czy dosc mi, czy mialem juz wszystko
na zboczach Katalonii obmyslajac swa przyszlosc
niektórym przyszlo szybko pogodzic sie ze soba
po tym jak stracili wszystko negujac to co wkolo
idac dalej ta droga daleko bym nie zaszedl
zawdzieczam zycie wszystkim, dla których cos znacze
mimo iz to nieznacznie smierdzi tanim dramatem
credits
from ddekombinacja,
released July 7, 2010
rekombinacja
This wild experimental artist from Chicago uses electric kazoos, tape loops, and more to craft far-out, wonderfully confounding songs. Bandcamp New & Notable Mar 15, 2021
A haunting, beautiful, autobiographical record that uses samples of old gospel records to wrestle with faith and unbelief. Bandcamp New & Notable Apr 2, 2021
Charged-up, glitched-out electronic music from Montreal's Amselysen that noisily breaks down the tropes of subgenres like hardcore and IDM. Bandcamp New & Notable Dec 8, 2020
Created in partnership with the Canadian noisemakers, the late legend's final collaborative LP enshrines his ability to lift joint ventures into otherworldly territory. Bandcamp Album of the Day Nov 8, 2021
Forcefed Horsehead describe themselves as “grindpunk,” and their visceral mesh of extreme metal subgenres heads direct for the pit. Bandcamp New & Notable Mar 28, 2023